"(...) co wystarczyło, by spiorunowały nas wzrokiem trzy, siedzące z tyłu niczym patrol specjalny, bigotki uzbrojone w książeczki do nabożeństwa.
(...)
- Otóż i one - powiedział Fermin. - Troje świętych czci Hiszpania. Święta Konfuzja, Święta Zasadniczka i Święte Oburzenie. Udało się temu triumwiratowi zamienić kraj w czystą kpinę.""Cień wiatru", Carlos Ruiz Zafon
ależ nie. to coś o lewactwie, które zdominowało kulturę...niestety.
OdpowiedzUsuń:)