Archiwum bloga

sobota, 9 kwietnia 2011

picie po polsku według Wojciecha Manna

Wojciech Mann w swojej książce "Rock*Mann" przytacza następującą anegdotę ze swojej przeszłości. Swego czasu miał okazję być na imprezie w Warszawie, na której byli również członkowie zespołu The Animals. Historia dotyczy basisty tego zespołu: Chasa Chandlera.

"Ten wysoki postawny mężczyzna przydybał mnie w kuchni i poprosił, żebym go uświadomił, co to znaczy pić po polsku, bo wiele o tym słyszał. Nie byłem specjalistą od tych spraw ani pijakiem, ale moja patriotyczna duma kazała mi zachować się godnie. Do wysokiej szklanki wlałem w równych proporcjach piwo, wino, wermut, wódkę i trochę likieru do smaku, po czym powiedziałem Chandlerowi, że trzeba to wypić duszkiem. Był zachwycony, że wreszcie pozna lokalny obyczaj. Kiedy go przeniesiono z kuchni na leżankę, mimo zamkniętych oczu wyglądał na szczęśliwego"
                                Wojciech Mann /Rock*Mann/

    

1 komentarz:

  1. oj, "Rock Manna" miałam przeczytać już wieki temu, ale jakoś nigdy nie mogłam się zdecydować, jednak jeśli cała książka ma być usiana takim humorem to będzie wprost idealna dla mnie. A co do naszych polskich obyczajów, to cóż mogę dodać- biedny Chandler ;) Pozdrawiam i zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...