Archiwum bloga

niedziela, 9 grudnia 2012

wywiad z zespołem Tabu o ich nowej płycie - Endorfina

Trzy miesiące po premierze trzeciej płyty zespołu Tabu: Endorfiny, rozmawiałem o niej z Rafałem Karwotem - wokalistą i liderem zespołu.




Szymon: Pomiędzy wydaniem poprzedniej płyty – Salut, a najnowszą – Endorfiną minęło kilka dobrych lat. Odpoczynek? Brak czasu? Czy też niemoc twórcza?
Rafał Karwot: Najpierw był odpoczynek, potem brak czasu powiązany z - moją głównie- niemocą twórczą:)
Szymon: Jak określiłbyś klimat nowej płyty? Czy – zgodnie z tytułem – ma ona być „poprawiaczem nastroju”?
Rafał Karwot: Z tego co słyszymy i widzimy piosenki z tej płyty dają ludziom wiele radości, ona nam samym daje wielką radość dla tego też taka jej nazwa.
Szymon: czy trudno było stworzyć ten materiał?
Rafał Karwot: Dość trudno było napisać mi teksty, sama część muzyczna dla chłopaków nie sprawiła jakichś większych kłopotów.
Szymon: Jak endorfina została przyjęta przez polskie media? Przez krytyków?
Rafał Karwot: Raczej pozytywnie, dostałem oczywiście po głowie za teksty ale przestało to na mnie już działać, to jestem ja i to są moje teksty, nie będzie inaczej.
Szymon: Jak oceniasz współpracę z gośćmi specjalnymi na płycie?
Rafał Karwot: Bardzo pozytywnie to nasi dobrzy znajomi, przyjaciele których 'musieliśmy' zaprosić do współpracy.
Szymon: Czy jesteś w pełni zadowolony z materiału końcowego, jaki znalazł się na płycie?
Rafał Karwot: Jestem bardzo zadowolony, na ten moment to był max co mogliśmy z siebie wyciągnąć.
Szymon: Zdecydowaliście się na dość ryzykowne rozwiązanie – zamieściliście wszystkie utwory z płyty na youtube jednocześnie zachęcając ludzi do kupna płyty. Jak to wpłynęło na waszą popularność oraz sprzedaż?
Rafał Karwot: Jeżeli byśmy pierwsi tej płyty na youtube nie wstawili to zrobiłby to ktoś inny. Żyjemy w czasach internetu i naprawde nie ma sensu z tym walczyć ,nasza płyta jest do ściągnięcia w wielu miejscach, oczywiście prawdziwi fani zawsze ją kupią a reszta?, no cóż, takie czasy.
Szymon: Czy polskie społeczeństwo dojrzało już do kupna muzyki przez kanały takie jak itunes?
Rafał Karwot: Cały czas się tego uczymy. W Niemczech, Anglii nie mówiąc już o USA taki rodzaj dotarcia do muzyki to normalna rzecz. U nas też tak się stanie - fizycznie płyty przestaną istnieć.
Szymon: Czy dzięki powyższym zabiegom zdobyliście również serca zagranicznych fanów?
Rafał Karwot: Nie odczuwamy jakiegoś wzrostu popularności po za granicami naszego kraju, ten zabieg jest skierowany raczej do Polaków rozrzuconych po całym świecie.
Szymon: Czy planujecie wydać swoją muzykę również na rynkach zagranicznych?
Rafał Karwot: Nie mamy takich planów, tym bardziej że śpiewam 100% po polsku.
Szymon: Jak publiczność przyjmuje nowe utwory na koncertach? Bawią się równie dobrze jak przy starszych kawałkach?
Rafał Karwot: Płyta ma odbiór bardzo dobry, wręcz entuzjastyczny, na koncerty przychodzi publiczność świadoma i to jest nasz największy chyba sukces na tej trasie.
Szymon: Czy macie jakiś swoje ulubione miejsce? Miejsce, w którym najbardziej lubicie koncertować, publiczność jest najfajniejsza, a piwo zimne?
Rafał Karwot: Jest sporo takich miejsc w Polsce, ale to przede wszystkim ludzie stwarzają ten klimat dzięki któremu chce się tam zawsze wracać i siedzieć do rana z miejscową załogą:)
Szymon: Czy dorobiliście się już swoich grouppies? ;)
Rafał Karwot: Nie, staramy się unikać takich sytuacji. Dla nas to jest bardzo męczące. Najlepiej czujemy się w swoim towarzystwie gdzie każdy może powiedzieć każdemu cokolwiek i nie ma przy tym 'krępacji'.
Szymon: Czy wy, podobnie jak duża część polskiej sceny reggae, popieracie legalizację marihuany?
Rafał Karwot: Na pewno było by dobrze móc sobie spokojnie czasem zapalić w gronie przyjaciół w bezstresowym klimacie, to jest taka sama używka jak fajki, alkohol, kawa. To jest dla ludzi: jedni głupieją z powodu alkoholu, jednocześnie drudzy nie mogą z powodu trawki.
Szymon: Jak oceniasz działanie policji, która zatrzymała muzyków zespołu Jamal za posiadanie marihuany tuż przed ich koncertem?
Rafał Karwot: Jako prowokacyjne i szczeniackie,niech łapią prawdziwych przestępców a nie marnują czasu na pierdoły.
Szymon: Co sądzisz o muzyce ragga łączącej elementy reggae z hiphopem? Czy Jamal, Vavamuffin to muzyka, którą słuchałbyś w samochodzie?
Rafał Karwot: To muzyka którą czasem słucham w samochodzie, zacieranie się gatunków bardzo mi się podoba, odkrywa nowe lądy i pokłady jakie jeszcze są do wydobycia, nie zamykajmy swoich mózgów,  nie ograniczajmy się. Musimy być otwarci na to co się dzieje wokół nas. Nie można o muzyce powiedzieć że jest zła czy dobra, możesz jedynie powiedzieć, że to ci sie podoba lub nie.
Szymon: Jest trzecia płyta. Powstaje pytanie – co dalej? Jakie są plany Tabu, co do rozwoju, kariery itp?
Rafał Karwot: Będziemy dalej udawać że wszystko jest w porządku:) heh. W przyszłym roku czeka nas 10-lecie naszej współpracy , na pewno będziemy chcieli to jakoś uczcić, jest kilka pomysłów więc już nie mogę się doczekać:)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...